Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 9 z dnia 1.03.2005

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
Co może przewodniczący?
Dodatki dla nauczycieli w gminie Chojna: pieniądze są, ale nie ma
Uroczystości w Czelinie
Straż miejska wraca do Chojny
Burmistrz nie przekroczył uprawnień
Wracają wiatraki
Fałszywa historia, fałszywa tożsamość
Jak Königsberg stawał się Chojną (2)
MDK w Gryfinie przestaje istnieć
Ferdinand Chifon w Odrze

Ferdinand Chifon w Odrze

Od 25 lutego na testach w Odrze Chojna przebywa czarnoskóry Kameruńczyk Ferdinand Chifon. W sobotę wystąpił w sparingu w Gorzowie z tamtejszym GKP i strzelił bramkę dla Odry, która do przerwy prowadziła 2:1 (drugiego gola zdobył Robert Gajda). W drugiej połowie trener Jacek Limanówka dał możliwość wykazania się kilku innym zawodnikom i gorzowianie strzelili wówczas trzy bramki (dwie z rzutów karnych), wygrywając 4:2. W naszym zespole zabrakło kontuzjowanego Mikitowa i bramkarza Dżegana. Jak poinformował prezes Robert Iżak, Odra postanowiła sfinalizować umowę z Chifonem. Kameruńczyk ma 29 lat. W Polsce grał najpierw w Avii Świdnik, a następnie w Odrze Opole, z której przeszedł do szczecińskiej Pogoni, gdzie w 1999 r. zadebiutował w I lidze. Po dwóch sezonach wypożyczono go do II-ligowego Unionu Berlin. Rok później wrócił do Pogoni, a potem grał w GKS-ie Katowice, Zorzy Dobrzany oraz Szczakowiance Jaworzno. W ostatnich tygodniach testował go II-ligowy Radomiak, a kilka dni temu zagrał sparing w barwach IV-ligowej Regi-Meridy Trzebiatów przeciw Orłowi Międzyrzecz. Było 5:2, a Chifon strzelił dwie bramki.

Przed tygodniem pisaliśmy, że do Odry wrócił bramkarz Dominik Sobański, podpisując z klubem umowę. Teraz sytuacja się jednak zmieniła, gdyż otrzymał on ofertę z II-ligowego Górnika Polkowice, w którym był na testach po zakończeniu rundy jesiennej. - Zawarłem umowę w Chojnie, bo nie spodziewałem się, że Polkowice się jeszcze odezwą. Z prezesem Odry mam dobre stosunki i mam nadzieję, że nie będzie robić mi przeszkód w przejściu do Górnika. Gdyby nie propozycja stamtąd, wiosną na pewno grałbym w Chojnie - powiedział "Gazecie Wyborczej" Sobański. Prezes Iżak stwierdził na tych samych łamach: - Jeśli Dominik będzie miał zagwarantowane miejsce w składzie drugoligowca, to nie będziemy robić problemów i puścimy go. Zachował się trochę niepoważnie, ale jestem tolerancyjny. Ma talent, niech go rozwija.
Początkowo Odra zapowiedziała, że nie będzie szukała nowego bramkarza (przypomnijmy, że po półrocznej przerwie do zespołu wrócił Marcin Łubniewski). Jednak ostatnio złożono propozycję Norbertowi Tyrajskiemu - wychowankowi Sokoła Pyrzyce, potem zawodnikowi m.in. Lecha Poznań i Widzewa Łódź. Chojeński klub czeka na odpowiedź, ale nie jest tajemnicą, że Tyrajski ma niemałe oczekiwania finansowe.

W sumie po rundzie jesiennej oprócz Sobańskiego szeregi Odry opuścili: Piotr Michalski (do Wybrzeża Rewalskiego Rewal), Franciszek Jaz i Artur Wierzbicki (do Sparty Godków), Piotr Gajewski (Osadnik Myślibórz) i Marcin Sikorski (Czcibor Cedynia). Oprócz Łubniewskiego przybyli na razie: Marcin Cał-ko (z Pogoni Szczecin), Robert Gajda (Unia Janikowo), Krystian Zielas i Adrian Dębicki (Czcibor Cedynia).
(rr)

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska