Transodra Online
Znajdziesz nas na Facebooku
„Gazeta Chojeńska” numer 08 z dnia 19.02.2008

Prezentujemy tu wybrane teksty z każdego numeru.
Wszystkie artykuły i informacje znajdują się w wydaniu papierowym.
II Gryfiński Festiwal Miejsc i Podróży "Włóczykij"
Powiat o szkołach w czwartek
W Gryfinie ogólniak gminny?
Dadzą szkole szansę?
Senator Olech o reformie KRUS
Skrzypczyk broni mandatu
Słoik z historią
Jedwabnym Szlakiem do Chin (12)

Powiat o szkołach w czwartek

W najbliższy czwartek 21 lutego może rozstrzygnąć się kilka gorących spraw, dotyczących sieci szkół na naszym terenie. O godz. 14 zbiera się w Gryfinie Rada Powiatu. W porządku obrad jest m.in. projekt uchwały o zamiarze rozwiązania Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Chojnie i włączenia go w skład ZSP 1. Radni głosować też będą w sprawie zgody na przekazanie gminie Gryfino tamtejszego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 (liceum). Umowa przewiduje przekazanie obiektu w drodze darowizny. 13 lutego Rada Miejska wyraziła wolę przejęcia placówki (piszemy o tym na str. 2).
W programie czwartkowej sesji są też uchwały o zamiarze likwidacji ZSP w Mieszkowicach oraz o wyrażeniu woli przekazania tej placówki ministrowi rolnictwa.

Tymczasem była starosta Ewa De La Torre twierdzi, że nieprawdziwe są opinie, iż obecne władze powiatu realizują oszczędnościowe zamiary poprzedniego Zarządu Powiatu, gdyż za jej rządów w uchwalonym w 2006 roku programie naprawczym nie ma nic o łączeniu szkół. Więcej o tym - poniżej.
(rr)

Mity i fakty o chojeńskiej oświacie
W nawiązaniu do artykułów "Oświatowy kocioł" autorstwa red. Roberta Ryssa oraz "Kto, kiedy i co powiedział" autorstwa red. Tadeusza Wójcika, zamieszczonych w nr. 7 z 12-18 lutego - w związku z zacytowaniem m.in. moich wypowiedzi z 2006 r., chciałabym odnieść się do spraw poruszanych w tych publikacjach.

Wokół koncepcji funkcjonowania oświaty ponadgimnazjalnej w Chojnie narosło wiele mitów, niedopowiedzeń i wręcz manipulacji. To skłoniło mnie do zabrania głosu w oparciu o dokumenty, a nie "mniemanologię stosowaną". Władze powiatu II kadencji NIGDY, w żadnym dokumencie nie uchwaliły propozycji połączenia szkół ponadgimnazjalnych w Chojnie w jeden organizm oświatowy. Publiczne powoływanie się przez obecne władze powiatu na to, że jest to rzekomo "pomysł poprzedniej władzy powiatowej i wynika z programu naprawczego finansów publicznych, uchwalonego w poprzedniej kadencji" - jest kłamstwem, a powoływanie się na prowadzone dyskusje - a nie decyzje - jest formą manipulacji opinią publiczną. Czytając wypowiedzi członków Zarządu Powiatu (np. wicestarosty Jerzego Milera), odnoszę nieodparte wrażenie, że nie przeczytał dokładnie programu naprawczego finansów publicznych powiatu, na który się powołuje. Program został podjęty jednogłośnie uchwałą Rady Powiatu nr XXXIX/518/2006 z 11.10.2006 r. w sprawie przystąpienia do realizacji postępowania naprawczego - wdrożenia reformy finansów publicznych powiatu w związku z likwidacją Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Gryfinie - w likwidacji. Rada uchwaliła go tylko z jednego powodu: miał on być jednym z załączników, niezbędnych do tego, aby powiat mógł złożyć wniosek o długoterminową, niskooprocentowaną pożyczkę ze Skarbu Państwa, która pozwoliłaby na spłacenie starych długów tzw. starego ZZOZ (nie mylić ze szpitalem!). Program nigdy nie był programem racjonalizacji sieci oświatowej w powiecie. Do tego byłoby niezbędne podjęcie innych uchwał. W programie naprawczym, do którego swoje pisemne propozycje rozwiązań składali radni i członkowie zarządu II kadencji, nie ma ani jednego zdania na temat propozycji łączenia ZSP 1 z ZSP 2 w Chojnie.
Ponieważ nowe władze powiatu w 2006 ani w 2007 r. nie złożyły wniosku o udzielenie pożyczki długoterminowej do Skarbu Państwa, to program naprawczy, który miał być tylko załącznikiem do wniosku, stał się tym samym zupełnie bezprzedmiotowy.
Nie wiem, dlaczego do dzisiaj nowe władze powiatu nie wdrożyły własnych koncepcji uzdrawiania i zarządzania powiatem, o których tak wiele mogliśmy przeczytać w programach wyborczych obecnie rządzącej powiatowej koalicji. Więc o co chodzi w zamieszaniu z chojeńskimi szkołami? Sądzę, że o pieniądze, ale może nie tylko?

Zacytowana w "GCh" przez red. Wójcika dyskusja (protokół zarządu nr 192/II.2006) nie dotyczyła w ogóle programu naprawczego ani reformy powiatowej oświaty. Była jedną z wielu polemicznych dyskusji, jakie były prowadzone na posiedzeniach zarządu i komisji rady. Poprzedni zarząd szukał rozwiązań oszczędnościowych, ale w zupełnie innym kierunku jeśli chodzi o oświatę ponadgimnazjalną i specjalną. Nigdy nie proponowaliśmy łączenia szkół ponadgimnazjalnych w Chojnie ani w Gryfinie w jeszcze większe zespoły szkół. Proponowaliśmy jedynie m.in. zblokowanie obsługi finansowo-księgowej jednostek oświatowych w Chojnie w jednym Zakładzie Obsługi Oświaty (dla ZSP 1, ZSP 2, Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, Ośrodka Szkolno-Wychowawczego i Domu Dziecka) oraz w Zakładzie Obsługi Oświaty w Gryfinie (dla ZSP 1, ZSP 2, poradni, szkoły specjalnej). O ile pamiętam, jedyną osobą, która proponowała połączenie szkół ponadgimnazjalnych w Gryfinie, była Danuta Bus - członek Zarządu Powiatu. Osobiście miałam zupełnie inne zdanie - zbieżne ze zdaniem ówczesnych dyrektorów szkół ponadgimnazjalnych. Czuliśmy, że nieuchronnie musi nastąpić powrót do szkolnictwa zawodowego, bo licea profilowane nie zdały egzaminu. Byłam i jestem przekonana, że należy szkołom ponadgimnazjalnym przywrócić tożsamość, czyli sprofilować je na humanistyczno-językowe licea i technika z klasami zawodowymi. Taki model kiedyś funkcjonował w Chojnie i w Gryfinie.
Dlaczego Zarząd Powiatu chce włączyć dawne technikum i szkoły zawodowe do liceum, skoro kolejna reforma oświaty zmierza w kierunku właśnie odtwarzania szkolnictwa zawodowego? Uważałam i uważam nadal, że szkoły w jednym mieście powinny tak sprofilować swą ofertę, aby nie wyrywały sobie nawzajem uczniów (np. bezsensowne było tworzenie klasy biologiczno-chemicznej w liceum dla 15 osób i klasy biologiczno-chemicznej w technikum dla 14 osób - w jednym mieście). Ze względów ekonomicznych lepiej byłoby stworzyć jedną klasę o tym profilu w jednej szkole - np. w liceum, a w technikum np. klasy o profilu ekonomiczno-informatycznym itd. Największym problemem dla powiatu były nie szkoły w Chojnie (bo tam np. ZSP 2 bardzo dobrze sobie radził), a w Mieszkowicach. W przypadku Mieszkowic rozważaliśmy takie warianty jak: przekazanie jej gminie ze względu na techniczne zespolenie obiektów z gminnym gimnazjum (stołówka, c.o., sala gimnastyczna), przekazanie obiektu szkołom niepublicznym, np. katolickim, zorganizowanie ponowne szkoły rolniczej prowadzonej przez Ministerstwo Rolnictwa (np. ze specjalizacjami hodowlanymi), zorganizowanie zgodnie z sugestiami ówczesnego ministra edukacji R. Giertycha szkoły dla uczniów z kłopotami wychowawczymi, bowiem jest na nie ogromne zapotrzebowanie w całej Polsce. W programie naprawczym zaproponowaliśmy np. przeniesienie uczniów z Mieszkowic do ZSP 2 w Chojnie.
Nie wiem, czy nie lepiej było przenieść uczniów z Mieszkowic do Chojny, np. do ZSP 1 (co zwiększyłoby subwencję dla szkoły) lub (i) do ZSP 2. Można np. stworzyć nowe, potrzebne na rynku pracy profile, zwiększyć atrakcyjność szkół przez nową ofertę oświatową.
W okresie II kadencji większość placówek oświatowych została wyremontowana w ramach termomodernizacji (wymiana okien, dachów, docieplenia, elewacje, nowe kotłownie ekologiczne). Każda szkoła powiatowa otrzymała w II kadencji po dwie w pełni wyposażone pracownie komputerowe.
Bazę i organizację szkół należy doskonalić, ale tworzenie 1200-osobowych molochów - zespołów jest moim zdaniem ryzykownym pomysłem. Reforma oświaty miała na celu właśnie rozdzielenie...

Cytowana przez red. Wójcika dyskusja dotyczyła projektu budżetu powiatu na rok 2007. Odbyła się ona 31.10.2006 r., a to oznacza, że dokument pn. program naprawczy, uchwalony 11.10.2006 r. - wówczas już od prawie trzech tygodni był uchwalony.
Uprzejmie proszę, by nie mówić i nie powtarzać, że autorami obecnie promowanego pomysłu na łączenie szkół ponadgimnazjalnych w Chojnie są byłe władze powiatu, bo to nieprawda. Dzisiejsze koncepcje łączenia są autorskim pomysłem obecnego Zarządu Powiatu ze starostą Wojciechem Konarskim na czele, a nie koncepcją poprzednich władz powiatowych.

Ewa De La Torre - b. przewodnicząca Zarządu Powiatu w Gryfinie od 18.11.2002 do 4.12.2006 r.

do góry
2020 ©  Gazeta Chojeńska